czwartek, 21 października 2010

z szuflady...

Jakiś czas temu zachciało mi się spróbować swoich sił w filcowaniu. Oto jeden z efektów:


Miś powędrował do mojej siostry i wiedzie szczęśliwy żywot studencki :)

2 komentarze:

  1. śliczny misiak! i to tak za pierwszym razem? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tak Kasiu, za pierwszym razem :)
    dziękuję za pochwałę :*

    OdpowiedzUsuń