sobota, 23 stycznia 2010

Słodkości ;P

Dieta, dietą, ale słodkości trudno sobie odmówić.
Szczególnie jeśli rozdają ;)
Styczniowe Candy posypały się:
w Wytwórni Mamuty /23 stycznia/
w ABC Toys & Crafts /25 stycznia/
u Edith /25 stycznia/
u Zielonookiej /27 stycznia/
u Latarni Morskiej /27 stycznia/
u Karoli /27 stycznia/
u Mirabeel /27 stycznia/
u Brises /27 stycznia/
w the craftroyalists /29 stycznia/
w Pasjonerii /30 stycznia/
u Ani /30 stycznia/
w Jednoigielcu /30 stycznia/
u Moniki /30 stycznia/
u Apuni /31 stycznia/
u Kobens /3 lutego/
u Nessy /4 lutego/
u Kulki /10 lutego/


Peninii /11 lutego/
u Almirani /13 lutego/
Kigabet /14 lutego/
u Rudlis /19 lutego/
Anyi.Es /28 lutego/

3...2...1... START!!

No i zaraziłam się, zachorowałam i nie widać szans na wyzdrowienie...
Wirus scrapbookingis fervoris dorwał mnie w swoje szpony i nie chce puścić. Jedyną szansą na przeżycie jest dożywotnie tworzenie i zarażanie pasją innych. No więc, nie pozostaje mi nic innego, jak poddać się chorobie i zacząć...

Na początek pierwszy objaw choróbska:




Mój pierwszy w życiu scrap z okazji obrony inżynierskiej mojej siostry.
W 98% wykonany z materiałów styczniowego ILS KIT 2010 (papier Homo Scrapiens 06, karton pudrowy róż i czerwony, szablon serce, naklejki alfabet, materiał w kratkę, szydełkowe kwiatki, różowy ćwiek, białe koraliki, guziki ecru, pudrowy róż, czerwony, papierowa koronkowa serwetka), poza tym kawałek gazety, wydrukowana czcionka i stempel, korektor, klej Magic i Glue Stick, tusz kreślarski.